Pierwsze koty za płoty
Drużyna FC Makalakos oficjalnie zadebiutowała w Lidze Piątkowskiej.
W niedzielę 12 kwietnia zagraliśmy nasz pierwszy oficjalny mecz.Jak to zazwyczaj bywa z beniaminkami, musieliśmy zapłacić frycowe i z drużyną Track Attack FC przegraliśmy 2:9. Jako ciekawostkę należy odnotować fakt, że jako pierwsi strzeliliśmy bramkę, czym wprawiliśmy w osłupienie nie tylko przeciwników ale i samych siebie. Strzelcem efktownej bramki był Maciej, kolega Zielonego. Potem jednak rywale pokazali nam miejsce w szeregu i pierwszą połowę kończyliśmy bardzo zmęczeni bieganiem za nimi. Po chwilowym odpoczynku i uzupełnieniu płynów zaczęliśmy drugą połowę. Tam niestety popełniliśmy dwa błędy (Ryba i bramkarz) i marzenia o choćby remisie prysły niczym bańka mydlana. Nie poddawaliśmy się jednak i udało nam się strzelić drugą bramkę (piękna akcja skrzydłem Macieja I i strzał w okienko), prrzez co nasi kibice (wraz z dyrektorem finansowym) wpadli w euforię. Koniec końców spotkanie zakończyło się wynikiem 2:9, ale co nas nie zabije to nas wzmocni.
W meczu zagrali:
Artur - WuCe Piker, Mateusz, Maciej I, Maciej kolega Trampka, Trampek vel Zielony, Ryba, Łysy.
Cała drużyna dziękuje naszym kibicom (Chudemu, Kubie i Tymkowi) za entuzjastyczny doping i słowa otuchy po każdej traconej bramce.
Komentarze